Zatrzymać czołgi! Luftwaffe między Bugiem a Wisłą 21–31 lipca 1944 roku

Norbert Bączyk
W ostatniej dekadzie lipca 1944 roku niemieckie Siły Powietrzne (Luftwaffe), odegrały niezwykle istotną rolę w spowalnianiu ofensywy Armii Czerwonej we wschodniej Polsce. Po przełamaniu obrony Wojsk Lądowych (Heer) na linii środkowego Bugu, to właśnie samoloty Luftwaffe pozostały ostatnią istotną siłą, z którą musiał liczyć się przeciwnik w drodze ku Wiśle. Lotnictwo dało siłom naziemnym bezcenny czas i wpłynęło na losy bitwy.
Latem 1944 roku niemiecki Wehrmacht poniósł na froncie wschodnim serię dotkliwych klęsk. W praktyce goryczy owych porażek doznali głównie żołnierze Wojsk Lądowych (Heer), bowiem zarówno Siły Powietrzne (Luftwaffe), jak i Marynarka Wojenna (Kriegsmarine) nie zanotowały wówczas podobnych niepowodzeń. Nawet na Białorusi pod koniec czerwca 1944 roku rozmieszczone tam jednostki 6. Floty Powietrznej (Luftflotte 6) nie zostały ani zniszczone, ani nawet nie poniosły jakiś większych strat – choć uwaga ta odnosi się tylko do jednostek lotniczych i formacji logistycznych tejże floty, bowiem ci żołnierze Luftwaffe, którzy walczyli jako zwykła piechota na linii frontu, podzielili los swych kolegów w mundurach Feldgrau. Komponent powietrzny zachował natomiast zdolność bojową w przypadku wszystkich ofensyw Robotniczo Chłopskiej Armii Czerwonej (RKKA), zaś radzieckie lotnictwo, Wojenno-Wozdusznyje Siły (WWS RKKA), nie potrafiły nigdzie wywalczyć pełnego panowania w powietrzu i zniszczyć Luftwaffe. Tylko faktowi zupełnej słabości przeciwnika na wybranych kierunkach, Rosjanie zawdzięczali zdobywanie lokalnej, choć czasem niezwykle istotnej, a nawet kolosalnej przewagi (22 czerwca na obszarze całej Białorusi, w pasie Grupy Armii „Środek”, Niemcy mieli łącznie… 16 myśliwców dziennych ze Stabsstaffel/JG 51, w tym tego dnia 10 w gotowości bojowej; ogółem w chwili rozpoczęcia operacji „Bagration” na kierunkach uderzeń frontów radzieckich Niemcy mieli ok. 150 samolotów, a Rosjanie blisko 5000). Nawet mając przewagę 110:1 w myśliwcach na jednym kierunku operacyjnym, lotnictwo radzieckie nie zdołało jednakże unicestwić pojedynczej niemieckiej eskadry – a to dlatego, że walka z Luftwaffe nie była priorytetem WWS. Lotnictwo radzieckie przede wszystkim pomagało własnym wojskom lądowym, a najważniejsze były misje bezpośredniego wsparcia sił naziemnych i taktyczna izolacja pola walki. Rosjanie byli również bardzo mało skuteczni w walkach powietrznych, zwłaszcza wobec taktyki przeciwnika „uderz i uciekaj”. W efekcie nawet w warunkach koncentracji własnych sił i zmasowanej przewagi, niemieckich samolotów nie dawało się wyeliminować.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 3/2021