Zestrzelenie Embraera Azerbaijan Airlines

Zestrzelenie Embraera Azerbaijan Airlines

Marcin Strembski

 

Rankiem 25 grudnia 2024 roku w Kazachstanie doszło do katastrofy samolotu Embraer ERJ-190 należącego do linii Azerbaijan Airlines. Samolot lecący z Baku do Groznego rozbił się podczas próby awaryjnego lądowania w porcie lotniczym Aktau. Okoliczności zdarzenia, w którym zginęło 38 z 67 osób obecnych na pokładzie, wciąż nie są w pełni wyjaśnione, ale ujawnione dowody i zeznania świadków nie pozostawiają wątpliwości, że samolot został trafiony przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.

Rejsowy Embraer ERJ-190 (rej. 4K-AZ65) wystartował z międzynarodowego lotniska w Baku w Azerbejdżanie o godz. 3.55 UTC (7.55 czasu lokalnego) z zamiarem lądowania po 55 minutach w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Grozny-Północ im. A.A. Kadyrowa w Rosji. W owym czasie komunikaty METAR podawały, że w Groznym i Machaczkale panuje mgła, bez perspektyw na zmianę w ciągu kilku godzin. Kapitan dwukrotnie usiłował wylądować w Groznym w gęstej mgle. W trakcie obu prób wystąpiły problemy związane z odczytami pokładowych systemów nawigacyjnych oraz łącznością radiową z wieżą. Przy trzeciej próbie odnalezienia progu pasa piloci podjęli decyzję o powrocie do Baku. Kiedy samolot wykonał manewr odlotu znad lotniska, załoga nadała komunikat do wieży w Groznym, że wystąpiły problemy ze sterowaniem po zderzeniu ze stadem ptaków i potrzebuje pomocy. Zgłoszono awarię układu hydraulicznego. Następnie z powodu powtarzających się problemów technicznych z łącznością kontroler wieży w Groznym polecił nawiązanie kontaktu z kontrolą obszaru w Rostowie. Po wymianie korespondencji radiowej z Rostowem samolot został ostatecznie przekierowany do Aktau w Kazachstanie. Kazachstańskie centrum kontroli otrzymało z Rostowa sygnał o przekierowaniu samolotu z poważnymi problemami technicznymi na około 45 minut przed katastrofą.

Według danych serwisu Flightradar24 Embraer zniknął z ekranów radarów wtórnych o 4.40 UTC, jeszcze w trakcie zbliżania się do Groznego. Miało to związek z działaniem rosyjskich systemów walki elektronicznej, które spowodowały późniejsze zakłócenia w komunikacji oraz w satelitarnym systemie pozycjonowania na pokładzie samolotu. Embraer zaczął ponownie nadawać niezakłócony sygnał transpondera dopiero około 6.07 UTC, gdy zbliżał się do wybrzeża Kazachstanu, po drugiej stronie Morza Kaspijskiego. Dostępne w serwisie Flightradar24 dane dotyczące wysokości i prędkości lotu wykazują duże wahania tych parametrów, w miarę jak maszyna zniżała się do lotniska w Aktau. Załoga samolotu dwukrotnie próbowała wylądować na pasie tego portu lotniczego. Ostatecznie Embraer rozbił się o 6.28 UTC w otwartym polu podczas drugiego podejścia, około 3 km od lotniska.

Samolot uderzył w ziemię z nosem pochylonym w dół i mocnym przechyłem na prawe skrzydło. Dopóki utrzymywał się w powietrzu, nie było widocznych śladów ognia lub dymu. Po uderzeniu samolot rozpadł się na kilka dużych części i zapalił. Największy fragment kadłuba został strawiony przez pożar. Ocalała natomiast część ogonowa, która całkowicie oderwała się od kadłuba i spoczęła daleko od reszty wraku, dzięki czemu nie została dotknięta przez ogień.

Na pokładzie samolotu było 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Wśród pasażerów znajdowało się 37 obywateli Azerbejdżanu, sześciu Kazachstanu, trzech Kirgistanu i 16 Federacji Rosyjskiej. Ocalało 29 osób, w tym dwoje nastoletnich dzieci. Stan 11 z nich określono jako ciężki. Wśród ofiar było 25 obywateli Azerbejdżanu (w tym trzech członków załogi), sześciu Kazachstanu i siedmiu Federacji Rosyjskiej. W akcję ratunkową zaangażowano w sumie 150 ratowników i 45 jednostek sprzętu. Na miejscu katastrofy pracowali również lekarze i psychologowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 1/2025

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter