O strukturze szeroko rozumianego przemysłu ciężkiego, którego tylko niewielkim elementem był zdominowany przez państwo sektor zbrojeniowy, wspomina się rzadko w obecnej dyskusji na temat WP okresu międzywojennego. Skoncentrowana na zagadnieniach sprzętowych i organizacyjnych dyskusja wydaje się omijać kwestię...
Czołg KW w 1940 roku był konstrukcja nowatorską, niemającą odpowiednika wśród wozów bojowych z całego świata. Jego twórcom udała się koncepcja połączenia grubego pancerza z armatą dużego jak na tamte lata kalibru. Znacznie gorzej było z wykonaniem. Sowiecki przemysł czołgowy nie był w stanie zapewnić odpowiedniej jakości produkcji.
W drugiej połowie lat trzydziestych podjęto w Polsce studia nad własnym projektem pistoletu maszynowego. Powstała w ich wyniku konstrukcja autorstwa inż. Jana Skrzypińskiego i Piotra Wilniewczyca znana jako Mors jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych prototypowych modeli uzbrojenia międzywojennego Wojska Polskiego (WP).
Myśliwiec przechwytujący J5N Tenrai został skonstruowany w firmie Nakajima w latach 1943–1944. Miał być przeznaczony do zwalczania amerykańskich ciężkich bombowców Boeing B-29 Superfortress. Był jedynym jednomiejscowym dwusilnikowym myśliwcem przechwytującym lotnictwa Japońskiej Cesarskiej Marynarki Wojennej.
Pojawienie się na świecie aparatów latających cięższych od powietrza dość szybko zwróciło uwagę wojska na ich potencjał militarny. W przeciwieństwie do wcześniej stosowanych balonów, nareszcie można było przemieszczać się w pożądanym kierunku w miarę niezależnie od wiatru i to ze znaczną jak na owe czasy prędkością.
W latach 70. Boeing skonstruował wersję CH-47D, a na jej bazie wersje dla sił specjalnych MH-47D i MH-47E. Dwie dekady później pojawiły się wersje CH-47F i MH-47G, a kilka lat temu ich najnowsze odmiany Block II. Po ponad 60 latach od oblotu prototypu Chinook wciąż jest produkowany i modernizowany, wciąż znajdując nowych nabywców.
Po wdrożeniu do służby na początku lat 50. XX wieku pierwszych masowo produkowanych w Szwecji odrzutowych samolotów myśliwskich Saab 29 Tunnan (1951 rok) oraz kilku wariantów cięższego samolotu Saab 32 Lansen (1954) kontynuowano prace nad projektami bojowych maszyn o napędzie odrzutowym.
Zwiększanie liczby jednostek pancerno-motorowych w intensywnie rozbudowujących i modernizujących się armiach państw sąsiadujących z Rzeczpospolitą zmuszało kierownictwo Wojska Polskiego (WP) do wyposażenia swoich wojsk w środki zabezpieczające przed działaniem tych szybkich i posiadających dużą siłę ogniową związków taktycznych.
W drugiej połowie lat trzydziestych miało miejsce czasowe ocieplenie stosunków polsko-niemieckich. Jego wyrazem stały się kontakty sztabów obu armii wsparte serią gestów czynionych na rzecz Warszawy przez Berlin. Jednym z nich były propozycje pozyskania w Niemczech potrzebnego Polsce materiału, np. czołgów czy samochodów terenowych.
Historia walk o Normandię i późniejszych kampanii na froncie zachodnim aż do kapitulacji Niemiec pokazuje, jak ważny był wysiłek służb logistycznych i zaangażowanie ogromnej floty ciężarówek, które dniem i nocą, początkowo bezpośrednio z plaż, a później z portów dowoziły zaopatrzenie dla walczących wojsk. W tej masie...
XF5F-1 Skyrocket był pierwszym dwusilnikowym myśliwcem pokładowym zamówionym przez US Navy i pierwszym tego rodzaju samolotem skonstruowanym w firmie Grumman. Jego projekt powstał pod koniec lat 30., a jedyny zbudowany prototyp oblatano w 1940 roku. Problemy napotkane podczas prób oraz zmiana priorytetów po wybuchu wojny...
Śmigłowiec transportowy CH-47 Chinook został skonstruowany na przełomie lat 50 i 60. w firmie Vertol. W połowie lat 60. Chinooki zadebiutowały podczas wojny w Wietnamie, gdzie wykazały się ogromną wszechstronnością i wytrzymałością. Od tamtej pory trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek operację wojsk amerykańskich bez ich udziału.
Na początku lat 70. XX wieku wydawało się, że kutry rakietowe projektu 205 będą pierwszym i ostatnim typem w tej klasie kupowanym w Związku Radzieckim. Ambitne plany rozwoju budownictwa okrętowego zakładały opracowanie i budowę w kraju kolejnych jednostek uderzeniowych polskiej floty. Niestety, założenia te...
Pierwsze kołowe armatohaubice Caesar kalibru 155 mm trafiły do francuskich wojsk lądowych (Armée de Terre) w lipcu 2008 roku. Było to później niż pierwotnie planowano, ale szybko zostały one uznane za działa o udanej konstrukcji, czego dowodem była również ich służba w armiach kolejnych państw.
Podczas Wielkiej Wojny na morzach i oceanach pojawiła się nowa klasa okrętów, które zrewolucjonizowały sposób prowadzenia działań wojennych. Konserwatywnie nastawieni admirałowie brytyjskiej marynarki wojennej szybko i dramatycznie zostali sprowadzeni na ziemię, widząc, że ich wielkie stalowe potwory napotkały swego Dawida.
Cztery krążowniki ciężkie typu Takao (błędnie klasyfikowane w Stanach Zjednoczonych jako typ Atago), budowane dla Cesarskiej Floty Wielkiej Japonii (Dai-Nippon Teikoku Kaigun), w okresie międzywojennym stanowiły szczytowe osiągnięcie w konstrukcji tej klasy jednostek Kraju Kwitnącej Wiśni. Były one niewątpliwie groźne, jednak...
Pierwsze zbudowane w XX w. w Polsce pełnomorskie okręty przeciwminowe niezmiennie wzbudzają spore zainteresowanie miłośników spraw okrętowych. Popularne „ptaszki”, czyli minowce wz. 1933, bo o nich oczywiście mowa, we wrześniu 1939 r. dobrze wypełniły stawiane przed nimi zadania. Dwa utracono bezpowrotnie, ale cztery...
Działania wojenne nie na długo przerwały prace planistów, którzy zawsze znajdą sposobność do wybiegania w przyszłość i snucia wizji rozwoju. Nie inaczej było w Kierownictwie MW, od wiosny 1940 r. mającego siedzibę w Londynie.
Szwedzcy wojskowi, w miarę posiadanego dostępu do informacji, z olbrzymią uwagą analizowali przebieg II wojny światowej. Doświadczenia z wielkiego konfliktu starano się zestawiać ze specyfiką szwedzkiego, narodowego teatru wojny i wypracowywać rekomendacje dotyczące rozwoju własnych sił zbrojnych. Jednym z rezultatów owych prac był...
Po przedłużającym się okresie eksperymentów dla US Navy nastał w końcu czas dojrzałości. Trzy pierwsze krążowniki rakietowe o napędzie nuklearnym (klasyfikowane jeszcze wówczas jako wielkie niszczyciele rakietowe-lidery, czyli DLGN) spisywały się bowiem doskonale. W pewnych aspektach nawet lepiej, niż zakładali to ich projektanci...