Marynarka Wojenna posiada trzy niszczyciele min ORP „Mewa”, które mają po 50 lat i niezwykle bogatą przeszłość. Jednym z z nich jest ORP „Mewa”. Jest to też trzeci okrętnoszący tę nazwę. W latach 1999-2001 podobnie jak jego bliźniakom, przedłużono mu życie, a jednocześnie poprawiono możliwości operacyjne.
Dla jednych to symbol statusu i potęgi, a dla innych, to przede wszystkim użyteczne narzędzie polityki. Jedni mogą je uważać za skuteczny oręż, a inni za finansową ekstrawagancję. Okręty, które dla niektórych są lotniskowcami, dla innych mogą być niszczycielami lub jednostkami desantowymi. Jakie zatem są współczesne lotniskowce?
Dzień 12 sierpnia 2000 roku wstrząsnął światową opinią publiczną – podczas rutynowych ćwiczeń zatonął jeden z najnowocześniejszych okrętów podwodnych WMF (Wojenno-Morskoj Fłot – Marynarka Wojenna ZSRR i Rosyjskiej Federacji) „Kursk”, należący do typu 949A (Antiej).
Japońskie Morskie Siły Samoobrony – Kaijō Jieitai – zostały utworzone w lipcu 1954 roku, w celu obrony niepodległości Japonii i bezpieczeństwa jej mieszkańców w razie konfliktu zbrojnego. Po dekadach intensywnego rozwoju, dziś stanowią jedną z najnowocześniejszych, najsilniej uzbrojonych i najlepiej wyszkolonych flot w regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku.
Modernizacja Marynarki Wojennej idzie jak krew z nosa. Większość programów na budowę nowych jednostek pływających została zawieszona. Nie najlepiej przedstawia się sprawa z remontem i modernizacją wysłużonych jednostek pływających. Remont ORP Heweliusz miał trwać do 6 maja 2016 roku, następnie do 30 listopada 2016 roku, a zakończył się...
10 lipca 2017 roku zakończyła się półroczna, historyczna misja Polskiego Kontyngentu Wojskowego Czernicki 2017 na Morzu Śródziemnym, Egejskim i Czarnym. Poza granicami kraju polscy marynarze spędzili 186 dni, z czego 135 na morzu, wykonując zadania narodowe i NATO-wskie oraz uczestnicząc w międzynarodowych manewrach.
Krążowniki ciężkie typu Baltimore były przedostatnimi jednostkami tej klasy w US Navy. Do służby wprowadzono 14 okrętów podstawowego typu i trzy jednostki ulepszonego podtypu Oregon City. Budowę siedmiu ostatnich krążowników przerwano po zakończeniu II wojny światowej, a ich kadłuby złomowano.
10 lipca bieżącego roku, wraz z publikacją zapytań o informacje, US Navy formalnie rozpoczęła zrewidowany proces pozyskania nowych fregat. Tym samym rozpoczął się kolejny etap zażartej dyskusji o przyszłości jednostek eskortowych amerykańskiej floty, a przy okazji również kontrowersyjnych okrętów LCS typów Freedom i Independence.
Koniec wojny domowej dla floty okazał się dość smutny. Chociaż większość okrętów, odziedziczonych przez bolszewików na Bałtyku z cesarskiej Floty Bałtyckiej ocalała z wojennej pożogi, ich stan był godny pożałowania. Nowa władza nie posiadała środków na ich modernizację i wyremontowanie...
Wśród europejskich marynarek wojennych największy postęp technologiczny w ostatnich latach odnotowują Szwecja, Norwegia i Hiszpania. Ta pierwsza flota poszła drogą kompleksowej „niewidzialności”, konstruując korwety klasy Stealth typu Visby oraz rozpoczynając budowę kolejnej generacji okrętów podwodnych z napędem Stirling/AIP (typu A26).
Japońskie krążowniki, szczególnie krążowniki zwane potocznie „waszyngtońskimi”, cechowała specyficzna forma konstrukcji kadłuba i nadbudówek. Nie wynikała ona, jak się powszechnie uznaje, z egzotycznej dla Europejczyków fantazji japońskich konstruktorów, ale była wynikiem wnikliwych analiz technicznych...
Nie ulega wątpliwości, że chyba żaden z dotychczasowych okrętów nie był tak długo budowany jak ORP „Ślązak”. Miała to być wielozadaniowa korweta uzbrojona w rakiety przeciwokrętowe i przeciwlotnicze oraz system poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych, a powstał ubogo uzbrojony okręt patrolowy.
Amerykańska straż wybrzeża, United States Coast Guard (USCG), jest wyjątkowym rodzajem sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Ta wyjątkowość wynika m.in. z faktu pozostawania poza strukturą Departamentu Obrony (Department of Defence – DoD), a w podporządkowaniu Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego...
6 maja 1902 roku, wraz z podniesieniem bandery, okręty stojące w porcie i na redzie Kronsztadu wywiesiły kolorowe flagi kodu sygnałowego i oddały salut 31 wystrzałami z okazji urodzin cara Mikołaja II. Dla „Askolda” i jego załogi zaczął się okres nieustannych parad, inspekcji i salutów. W przerwach przyjmowano amunicję...
Kiedy dwa lata temu starałem się zainteresować kilku decydentów pozyskaniem dla polskiej Marynarki Wojennej 1-2 gruntownie zmodernizowanych fregat rakietowych typu Adelaide od Royal Australian Navy (RAN), nie wierzyłem, że to się może udać.
Przez ponad 50 lat podstawą sił morskich Marynarki Wojennej Królestwa Szwecji (Svenska Marinen) były pancerniki obrony wybrzeża, działające wspólnie z okrętami podwodnymi (później także lotnictwem). Obecnie rolę okrętów liniowych przejęły korwety rakietowe klasy stealth z obniżonym RCS (ang. Radar Cross Section) typu Visby...
Początków niszczycieli, jako wyodrębnionej klasy okrętów, należy szukać pod koniec XIX wieku. W okresie tym, teoria sztuki wojennej na morzu przeżywała zauroczenie bronią torpedową. Jednym z objawów tego zauroczenia było powstanie we Francji koncepcji zwanej dziś „młodą szkołą” (franc. la jeune école).
O historii i przebiegu prac dotyczących budowy okrętu patrolowego Ślązak pisaliśmy obszernie 15 miesięcy temu w numerze 3/16 naszego miesięcznika. Od tego czasu, pomimo problemów związanych z rozpoczętym procesem sprzedaży gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej S.A., na okręcie wykonano wiele istotnych prac...
Gdy III Rzesza i jej sojusznicy uderzyli na Związek Radziecki, rząd Wielkiej Brytanii niezwłocznie zaoferował Stalinowi pomoc. Zanim wyruszyły konwoje do Murmańska, w Admiralicji rozważano różne warianty współdziałania Royal Navy z flotą nowego sojusznika na jedynych wchodzących w grę wodach.
Gdy na początku ubiegłego wieku za sprawą brytyjskich konstruktorów pojawił się okręt liniowy HMS Dreadnought, admirałowie czołowych ówczesnych flot zdali sobie sprawę, że olbrzymie wydatki na setki starszych pancerników były chybione. Od tamtej pory o sile mocarstwa morskiego...