Na początku lat trzydziestych XX wieku radziecki przemysł okrętowy okrzepł, podczas budowy okrętów podwodnych typu Prawda i Diekabrist oraz podwodnych stawiaczy min typu Leniniec zdobyto bezcenne doświadczenie. Przed kierownictwem Marynarki Wojennej ZSRR stanął problem zabezpieczenia morskich granic.
Przeprowadzona w październiku 1938 roku operacja rewindykacji spornych terenów Śląska Cieszyńskiego, powszechnie określanych mianem Zaolzia, do dziś budzi kontrowersje i stanowi przedmiot ożywionej dyskusji. Koncentruje się ona w znacznej mierze wokół zagadnień natury politycznej, społecznej lub wojskowej.
Niedobory techniki wojskowej w fińskich siłach zbrojnych w czasie wojny zimowej w latach 1939–1940, a także później w czasie wojny kontynuacyjnej w latach 1941–1944, były tak duże, że każdy sprawny sprzęt zdobyty na Armii Czerwonej był niemal natychmiast wykorzystywany przeciwko poprzednim właścicielom.
Traktat z Trianon zakazał armii węgierskiej posiadania sił pancernych oraz jakichkolwiek pojazdów opancerzonych (czołgów, samochodów i pociągów pancernych). Jednakże, rząd i dowództwo zdawało sobie sprawę z konieczności dysponowania takim uzbrojeniem, mając w pamięci sukcesy, które udało się osiągnąć, korzystając z...
Vladimír Francev, autor wielu opracowań o czechosłowackiej broni pancernej, którego prace bardzo sobie cenię, napisał w jednym ze swoich artykułów: prototyp czołgu lekkiego Š-II-aR stał się być może najbardziej modyfikowanym pojazdem pancernym firmy Škoda, a wyjaśnienie jego losów stało się sprawą czysto detektywistyczną.
W okresie II wojny światowej zdarzały się sytuacje, w których do działań bojowych wysyłano własne oddziały w mundurach przeciwnika oraz dysponujące jego sprzętem. Czasem przynosiło to zaskakująco dobre rezultaty, a czasem taktyka „konia trojańskiego” nie gwarantowała osiągnięcia spektakularnych sukcesów.
Po wprowadzeniu do służby późnym latem 1942 roku czołgów ciężkich Panzerkampfwagen VI Tiger, na światło dzienne wyszły trudne do przezwyciężenia problemy logistyczne, związane z ewakuacją uszkodzonych wozów z pola walki. Przyszykowane naprędce rozwiązanie, polegające na przypisaniu ciągnikom półgąsienicowym Sd.Kfz. 9 funkcji...
Rankiem 3 września III/6 Dywizjon miał operować z lotniska podstawowego oraz dwóch zasadzek, dysponując 14 sprawnymi myśliwcami (dwa inne postrzelane i rozbite ustawiono na boku lotniska koło stogów siana) oraz łącznikowym RWD 8.
Trzynasty dzień czerwca roku 1944 uznaje się w historii brytyjskiej 7. Dywizji Pancernej, czyli sławnych „Szczurów pustyni”, za faktycznie pechowy. Tego, bowiem dnia w normandzkim miasteczku Villers-Bocage oraz jego okolicy żołnierze dywizji doznali bolesnej porażki w walce z Niemcami.
Nie sposób wyobrazić sobie prowadzenia jakichkolwiek działań wojsk lądowych bez rozpoznania. Jego znaczenie od wieków jest niezmienne i kluczowe dla powodzenia w walce. Jakiekolwiek błędy w tej kwestii owocują dotkliwymi stratami czy porażkami, zaś prawidłowo prowadzone pozwala do pewnego stopnia kompensować słabość sił własnych.
Pojawienie się śmigłowców w wojsku odmieniło oblicze lotnictwa. Większe i zamożniejsze armie zaczęły szerzej korzystać z usług nowego rodzaju statków powietrznych już od początku lat 50. XX wieku. W naszej armii z wielu względów boom na nie nadszedł z opóźnieniem.
Na początku 2021 roku Wojsko Polskie, a w szczególności Wojska Lądowe, wciąż czekały na wdrożenie rozwiązania, znanego od wielu lat jako Rosomak BMS. Nadzieje, że coś drgnęło w programie, podsyciła najnowsza wizualizacja przygotowana przez realizującą przedsięwzięcie od strony przemysłowej Polską Grupę Zbrojeniową.
O ile po upadku pomysłu przejęcia fregat typu Adelaide od Royal Australian Navy temat pozyskiwania jednostek nawodnych z drugiej ręki na potrzeby Marynarki Wojennej RP praktycznie zanikł, to jednak na świecie praktyka pozyskiwania używanych jednostek nawodnych była, jest i zapewne będzie kontynuowana.
Od wielu lat specjaliści wojskowi z różnych armii świata stawiają wysokie oceny polowym wyrzutniom pocisków rakietowych. Widać to po wskaźnikach jakościowych przypisywanych artylerii rakietowej, a dzieje się tak między innymi ze względu na ich dużą efektywność ogniową oraz możliwości ostrzeliwania różnorakich obiektów przeciwnika.
Czechosłowacki samolot szkolny L-39 Albatros, oblatany na początku listopada 1968 roku, okazał się maszyną długowieczną. Od wprowadzenia do służby, co nastąpiło w 1971 roku, doczekał się kilkunastu odbiorców eksportowych. Po upadku bloku wschodniego dołączył do nich szereg użytkowników indywidualnych, czy też firmowych...
Pojawienie się nowego typu radzieckiego okrętu podwodnego z napędem spalinowo-elektrycznym na początku lat 80. XX w. wzbudziło ogromne zainteresowanie na świecie. Nowoczesny, uwzględniający ówczesne trendy kształt kadłuba, pokrycie powłoką wyciszającą i zakładany montaż najnowszych bojowych systemów elektronicznych kazały...
Akwenem morskim, na którym w czasie II wojny światowej operowały jednostki U-Bootwaffe, był również Bałtyk. To tu w bazach od Wilhelmshaven, Kilonię, Gdynię, Gdańsk, Królewiec, Piławę do Kłajpedy założono poligony szkoleniowe, gdzie prowadzono kursy podstawowe i specjalistyczne dla oficerów i załóg okrętów podwodnych...
Opisane w artykule ścigacze pod względem technicznym nie wniosły do historii okrętownictwa niczego nowego. Można nawet powiedzieć, że były anachronizmem już w chwili projektowania. Jednakże to właśnie te jednostki umożliwiły Finlandii odbudowę floty wojennej, będąc pierwszym krokiem na drodze...
Włoska marynarka wojenna (Marina Militare) wchodzi obecnie w fazę dynamicznej modernizacji sił okrętowych. Jednym z zasadniczych typów jednostek bojowych, które powinny wejść do służby na początku lat 30. XXI w., będą okręty typu PPA (Pattugliatori Polivalenti d’Altura).
Marynarka Wojenna Królestwa Szwecji (Svenska Marinen) od wieków należy do jednej z najsilniejszych na Bałtyku. Na przełomie XIX i XX w. jej trzon stanowiły małe okręty pancerne (szw. 1:a klass pansarbåt), zwane też za granicą pancernikami obrony wybrzeża. Jednostki te były znacznie mniejsze, a co za tym idzie...